Aleksiej Nawalny zza krat też walczy o pokój na Ukrainie i na świecie. Lider rosyjskiej opozycji uwięziony w kolonii karnej jest przekonany, że tylko ogólnoświatowa akcja i odważne przeciwstawienie się agresji może przynieść rezultaty i nas uratować. Napisał na swoim koncie na Twitterze ważne słowa, resztę dodała jego rzeczniczka Kira Jarmysz. "Aleksiej Nawalny wzywa do wychodzenia na ulicę i protestowania przeciw wojnie codziennie o 19 i w weekendy o 14" - napisała Jarmysz na Twitterze, dodając, że zgromadzenia powinny odbywać się na centralnych placach wszystkich miast. Nawalny wezwał "wszystkich, aby wyszli na ulice i walczyli dla pokoju". Do masowych protestów musi przyłączyć się każdy: "gdziekolwiek jest, w Rosji, na Białorusi czy po drugiej stronie planety". "Jeśli, aby powstrzymać wojnę, będziemy musieli sami zapełniać więzienia, to sami zapełnimy więzienia. Wszystko ma swoją cenę i teraz, wiosną 2022 roku, musimy tę cenę zapłacić. Nikt nie zrobi tego za nas. Nie bądźmy 'przeciwko wojnie'. Walczmy z wojną" - pisze lider rosyjskiej opozycji.
NIE PRZEGAP: Putin wsadził dzieci z podstawówki za kratki! Protestowały przeciw wojnie
NIE PRZEGAP: Wojna na Ukrainie. Podstępny plan Chin, ekspert ujawnia!
"Chcemy być narodem pokoju. Niestety niewielu może nas tak dziś nazwać. Nie stańmy się jednak przynajmniej narodem zastraszonych, niemych ludzi. Tchórzy, którzy udają, że nie dostrzegają, że agresja przeciwko Ukrainie została rozpętana przez naszego szalonego cara. Nie mogę, nie chcę i nie pozostanę cicho, patrząc jak pseudohistoryczny nonsens dotyczący wydarzeń sprzed stu lat stał się wymówką dla Rosjan do mordowania Ukraińców, a dla Ukraińców, by mordowali Rosjan w samoobronie" - pisze opozycjonista.
NIE PRZEGAP: Łukaszenka niechcący ujawnił plany Putina?! Na mapie widać, jaki kraj będzie następny
NIE PRZEGAP: Hakerzy z Anonymous walczą z Rosją w KOSMOSIE! Putin traci kontrolę nad satelitami