Neil Armstrong nie żyje

2012-08-25 14:00

W wieku 82 lat zmarł astronauta, który jako pierwszy w historii ludzkości stanął na Księżycu. Jego śmierć nastąpiła z powodu komplikacji po przebytej niedawno operacji serca - poinformowała jego rodzina w wydanym oświadczeniu. Neil Armstrong 5 sierpnia przeszedł operację wszczepienia by-passów. Jego żona Carol mówiła wówczas, że rekonwalescencja przebiega pomyślnie.

Najnowsze z działu

To inwazja!

Chomiki zaatakowały samolot! Gromada gryzoni uziemiła Airbusa!

Wojna na Ukrainie

Jest reakcja Kremla! Biden pozwolił atakować Rosję pociskami dalekiego zasięgu

Gdzie się pojawił?

Niedźwiedź przy granicy, to nie Tatry ani Bieszczady! "Plotki o grizzly"

Dostępny w paru językach

Rząd Finlandii zrobił poradnik na czas wojny! Co trzeba mieć w domu?

Kto tam był?

Sylvester Stallone wywija u Trumpa. Impreza pełna gwiazd u nowego prezydenta

Neil Alden Armstrong urodził się 5 sierpnia 1930 roku w Wapakoneta w stanie Ohio. Licencję pilota zdobył szybciej niż prawo jazdy, w wieku 16 lat. W czasie wojny koreańskiej (1950-1953) służył jako pilot w lotnictwie marynarki wojennej, a po wojnie pracował jako pilot-oblatywacz.

Wyprawa na Księżyc była największym osiągnięciem Armstronga i był to także jego ostatni lot w kosmos. Po powrocie na Ziemię przyjął stanowisko, które wiązało się z pracą za biurkiem. Po odejściu z NASA w latach 70. wykładał inżynierię na Uniwersytecie w Cincinnati, w Ohio. Pierwszy lot w kosmos odbył zaledwie trzy lata przed wyprawą na Księżyc, w 1966 roku, jako dowódca statku kosmicznego Gemini 9.