Kto by pomyślał, że Władimir Putin (62 l.) aż tak bardzo interesuje się Szwecją? Według gazety "Svenska Dagbladet" na wodach Bałtyku, kilkadziesiąt kilometrów od Sztokholmu, trwa od piątku akcja szwedzkich sił zbrojnych, które poszukują zepsutego okrętu podwodnego należącego do wojsk Rosji.
Zobacz też: Szwecja: Pielęgniarka chciała wyssać choremu... oko!
Wszystko zaczęło się od anonimowego sygnału otrzymanego od kogoś, kto dostrzegł podejrzany obiekt w wodzie. Wcześniej szwedzkie służby przechwyciły tajemniczą, zaszyfrowaną rozmowę w języku rosyjskim, prowadzoną między kimś przebywającym w rejonie Archipelagu Sztokholmskiego a kimś w Kaliningradzie. Oficjalnie szwedzka armia potwierdza jedynie, że poważnie bada informacje o obecności obcego wywiadu na swoim terytorium.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail