Nowe przepisy wchodzą w życie od Memorial Day Weekend, czyli od momentu, kiedy w Ameryce oficjalnie rozpoczyna się sezon letniego wypoczynku. Do tej pory palenie było dozwolone w wyznaczonych sekcjach, ale – jak twierdzi burmistrz miasta Matt Doherty – ludzie tego nie przestrzegali: – Każdy i tak palił, gdzie mu się podobało. W piasku, na całej plaży leżały niedopałki, nie wspomnę o tym, że dym roznosił się na dzieci i innych niepalących. Dlatego wprowadziliśmy całkowity zakaz! – tłumaczy burmistrz.
Palenie będzie też zabronione na promenadzie i ciągnącym się wzdłuż plaży deptaku. Władze miasta okazały się jednak dość łaskawe, jeżeli chodzi o kary. Osoby przyłapane z papierosem w niedozwolonym miejscu zostaną ukarane mandatem w wysokości 25 dol.