Robert Berlanga jest zatrudniony jako nocny ochroniarz w Utopia Lounge na Dayton Avenue. Kiedy pełnił swoją zmianę w niedzielę wieczorem zobaczył, że w budynku po przeciwnej stronie ulicy wybuchł pożar! Dzielny mężczyzna, nie zastanawiając się ani chwili i nie czekając, aż pojawią się służby ratunkowe, sam ruszył z pomocą!
– Najpierw zaniepokoił mnie zapach spalenizny, a gdy wyjrzałem przez okno, zobaczyłem, że z okien apartamentów bucha ogień – opowiada Berlanga. – Wiedziałem, że mieszkają tam ludzie, więc musiałem im pomóc! Dostałem się do budynku i na rękach wyniosłem starszą panią z płonącego mieszkania na drugim piętrze. Inaczej nie miałby szans na wydostanie się z ognia...
Innego mieszkańca z płomieni wyciągnęli już strażacy. Wskutek pożaru dach nad głowami straciło 20 osób. Wszyscy poszkodowani zostali objęci pomocą Czerwonego Krzyża.