Rodzice i ich mała córeczka to najbardziej poszkodowani w pożarze. Cała rodzina trafiła do szpitala, ale wszyscy przeżyli, choć ich stan określano jako poważny z powodu poparzeń i zatrucia dymem. W akcji brało udział 75 strażaków z 11 remiz. Pożar zniszczył domy i ugaszenie go zabrało kilka godzin. Wystąpiło tam zjawisko zwane „deszcz popiołów”, który spadł na 30 okolicznych domów. Ewakuowano je dla ostrożności. Bezdomne ofiary pożaru trafiły do schronisk, niektórzy wprowadzili się do rodziny i przyjaciół.
New Jersey. Trzy osoby odniosły obrażenia w pożarze w Perth Amboy
2012-06-04
15:17
W niedzielę nad ranem ogień objął cztery połączone domy, w których mieszka 47 osób, w tym 10 dzieci. Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko.