Zdesperowany chłopak tak załamał się psychicznie, że postanowił zakończyć swoje krótkie życie – powiesił się w domu w New Jersey.
Jak podaje CBS, nastolatek był uczniem pierwszego roku w Morristown High School. Według relacji najbliższych był spokojnym, dobrym dzieckiem. Uwielbiał chodzić na kręgle i grał na gitarze, nikomu nie robił krzywdy chciał tylko spokojnie żyć.
– Z tego, co słyszałem, był zastraszany przez trzy osoby. Notorycznie go okradali i zabierali mu wszystko, co miał – powiedział Shannon Ayers uczeń Morristown High School. – Na tym etapie sprawy nie wiemy dokładnie, z jakim rodzajem prześladowań musiał się zmierzyć każdego dnia Lennon Baldwin – powiedział Robert Bianchi prokurator Morris County.
„On chciał być kochanym, szanowanym i akceptowanym przez rówieśników. Teraz Lennon jest wreszcie spokojny” – napisała w nekrologu rodzina. Pogrzeb nastolatka odbył się w poniedziałek.