Przychodzi facet do lekarza z wielkim gwoździem w głowie… To nie początek dowcipu, a prawdziwej historii, która wydarzyła się w Wietnamie! Do szpitala w Hanoi przyszedł mężczyzna i powiedział, że co prawda nie pamięta, jak to się stało, ale w jego głowie znalazł się jakiś metalowy przedmiot. Lekarze prześwietlili pacjenta i przecierali oczy ze zdumienia.
ZOBACZ TEŻ: Przebił go stalowy pręt. Przeżył! (DRASTYCZNE ZDJĘCIA)
Gwóźdź mierzący osiem centymetrów przeszył czaszkę, ale 60-latek chodził, mówił i jak twierdził, przez pierwsze dwa dni po prostu nie chciało mu się iść do lekarza. Chirurdzy usunęli ostry przedmiot z głowy pacjenta, a on poszedł sobie do domu niby nigdy nic. Nieśmiertelny?!