Prezydent Ukrainy na Litwie: Jeśli Ukraina przestanie istnieć, to nastąpi też dzień, w którym "nie będzie już krajów bałtyckich, dzień, gdy nie będzie Polski i dzień, gdy nie będzie wielu innych krajów"
Wołodymyr Zełenski przyleciał na Litwę i wygłosił w Wilnie ważne przemówienie. Wyraził głęboką wiarę w zwycięstwo nad Rosją w wojnie na Ukrainie, ale i ostrzegł przed tym, co by się stało, gdyby hipotetycznie naszedł "katastrofalny dzień", w którym Ukraina jako państwo przestałaby istnieć. "Teraz, gdy Moskwa próbuje odzyskać swoje dawne imperium przy pomocy pełnej gamy współczesnej broni, nasza ukraińska odwaga jest również pomocą dla was. Nasza jedność z wami jest również gwarancją waszego bezpieczeństwa" - mówił Zełenski. "Jeśli taki katastrofalny dzień - dzień, gdy Ukraina przestanie istnieć - kiedykolwiek nadejdzie, to Rosja zrobi wszystko, co możliwe, aby upewnić się, że nastąpi też dzień, gdy nie będzie już Mołdawii, a następnie dzień, gdy nie będzie już krajów bałtyckich, dzień, gdy nie będzie Polski i dzień, gdy nie będzie wielu innych krajów" - dodał prezydent Ukrainy. "Pragnienie Rosji, by manipulować wszystkimi, jest oczywiste. I dla każdego niebezpieczeństwem jest teraz milczenie, stanie na uboczu lub samotność. (..) Wspólnymi siłami zmieniamy historię na lepsze" - dodał Zełenski.
Wołodymyr Zełenski mocno wierzy w zwycięstwo nad Putinem. "Będzie dzień po wojnie. Będzie dzień po Putinie. W tym dniu nasze bezpieczeństwo będzie zagwarantowane"
Ukraiński przywódca wielokrotnie wyraził wiarę w zwycięstwo nad rosyjską armią. "Jestem przekonany, że Rosja się cofnie. Nie możemy wskazać dokładnego dnia, kiedy to nastąpi, nie można określić szczegółów, jak to się stanie, ale wiemy, że tak się stanie. I nasza wolność zwycięży. Ten dzień bez wątpienia nadejdzie. Pierwszy dzień po wojnie będzie naszym dniem" - powiedział prezydent Ukrainy. "Nie będzie dnia, gdy nie będzie już Ukrainy. Będzie dzień po wojnie. Będzie dzień po Putinie. W tym dniu nasze bezpieczeństwo będzie zagwarantowane. Będzie to dzień nienaruszalnej wolności dla nas wszystkich. Będzie to również dzień nowej szansy dla Białorusi - szansy, na którą Białoruś zasługuje. Będzie to dzień nowej siły dla całej Europy, która uczy się teraz prawdziwej jedności w obronie przed hybrydowymi atakami Rosji. Jedności, która czyni nasz kontynent globalnym obrońcą wolności" - mówił Zełenski. Jego następnym celem podróży będą Łotwa i Estonia.