Zbyt wielu szczegółów na razie nie ma, lecz są już pierwsze pomysły na zabezpieczenie szkół. Nowojorski burmistrz zastrzega jednak, że nie skłania się ku pomysłowi oddelegowania do szkół dodatkowych uzbrojonych policjantów.
- Wysłanie do 1400 placówek uzbrojonych oficerów oznaczałoby dla budżetu miasta koszt 1,2 mld dol. rocznie. To bardzo dużo. Doświadczenie pokazuje, że dotychczasowa ochrona policyjna spełnia swoje zadanie. Do wypadków dochodzi, ale żadnej masowej tragedii nie było - mówi burmistrz.
Dodał, że wraz z wydziałem edukacji pracuje nad innymi rozwiązaniami. Przede wszystkim chodzi o instalacje kolejnych kamer w szkolnych budynkach oraz w okolicach szkół. Jego zdaniem należy też zainstalować detektory broni, by w porę wykryć ucznia czy osobę, która chce wejść na teren placówki uzbrojona. Należy też stworzyć "kanał" szybkiej komunikacji między NYPD a szkołami, co usprawni interwencje.
Uzyskanie poparcie dla tych innowacji w stanie NY może być ciężkie, bowiem większość członków stanowego senatu w Albany uważa, że oddelegowanie uzbrojonych policjantów do szkół to najlepszy sposób zapewnienia bezpieczeństwa uczniom.