Nie daj się śmiertelnemu wirusowi!

Jak do tej pory rok 2012 był najtragiczniejszy, jeżeli chodzi o liczbę zgonów spowodowanych przez West Nile Virus. Jak wynika z najnowszych danych, na wywołaną przez niego gorączkę zachodniego Nilu zmarło w zeszłym roku 286 osób - podaje AP.

Ekspertom na razie trudno powiedzieć na sto procent, jaki będzie ten sezon, niemniej wiele wskazuje, że może być bardzo podobny po poprzedniego albo nawet gorszy. Dlatego też uczulają wszystkich, by chronili się przed owadami - stosując odpowiednie preparaty ochronne lub zakładając rzeczy zakrywające jak najwięcej ciała. Ważne jest również to, by upewnić się, że okna w naszych domach są zabezpieczone odpowiednimi siatkami i czy w obejściach nie ma niepotrzebnych zbiorników wodnych, które mogą być źródłem wylęgania się komarów.

Jedną z osób, która nie ma zamiaru dać się owadom i roznoszonym przez nie wirusom, jest Michelle Dann z Grand Rapids, MI. Kobieta na własnej skórze przekonała się, że z chorobą  nie ma żartów. W zeszłym roku została zarażona przez ugryzienie komara, dostała krwotocznej gorączki i przez trzy tygodnie walczyła o życie. - Nie dopuszczę do czegoś podobnego w tym roku. Już zaopatrzyłam się w odpowiednie preparaty i zmieniłam wszystkie moskitiery w domu - mówi Michelle.