Kate i William rozstali się przez Camillę Parker-Bowles?
Kate Middleton (40 l.) wyszła za księcia Williama (40 l.), następcę tronu brytyjskiego w 2011 roku, jednak byli ze sobą już od 2003 roku. Po czterech latach związku na krótki czas się rozstali wprawiając opinię publiczną w osłupienie, wydawało się bowiem, że są wyjątkowo zgodną i dobraną parą. Teraz okazuje się, że siłą napędową rozłamu między nimi była... Camilla Parker-Bowles, macocha Williama, żona króla Karola III. Tak przynajmniej twierdzi ekspert w dziedzinie brytyjskiego dworu, Christopher Andersen - podaje "Marie Claire". "Byłem w Londynie, kiedy doszło do ich zerwania. Byłem zszokowany, całkowicie oszołomiony, wszyscy myśleli, że to tylko kwestia czasu, zanim William poprosi Kate o rękę. A potem ludzie zaczęli mi mówić, że Camilla za tym stała". Jak to możliwe?
Zaskakujące słowa Camilli Parker-Bowles. Kate było przykro?
Parker-Bowles, przez wiele lat znienawidzona przez Brytyjczyków jako ta, która zniszczyła szczęście Karola i księżnej Diany, miała podobno uważać, że Kate nie jest godna tego, by być częścią królewskiej rodziny. "Camilla pewnego razu wyszeptała Karolowi do ucha, że naprawdę nadszedł czas, aby zmusić Williama do podjęcia decyzji w sprawie Kate" - mówi Andersen.
Skandal w rodzinie królewskiej. William popełnił mezalians?
Skąd taka niechęć Camilli do Kate Middleton? Ekspert uważa, że wynika to ze snobizmu Camilli. "Jest arystokratką, zawsze poruszała się w kręgach królewskich. Zawsze uważała się za dziedziczkę Alice Keppel, jej prababki, która była kochanką Edwarda VII. Była bardzo dumna z tego związku, chwaliła się tym jako dziecko i jako dorosła. I kimś takim zamierzała być sama: częścią królewskiego kręgu w roli kochanki przyszłego króla, a potem króla" - cytuje Andersena pismo. "Kate Middleton natomiast jest pierwszą kobietą z klasy robotniczej, która została przyjęta do rodziny królewskiej. Jej matka była stewardessą".