Na ławie oskarżonych w tej głośnej, szczególnie w środowiskach opozycyjnych, sprawie usiadło trzech mężczyzn. Według prokuratury, dwaj Czeczeni, bracia Dżabrail i Ibrahim Machmudow, mieli pomagać zabójcy dotrzeć do Politkowskej, a były milicjant Siergiej Chadżikurbanow zapewnił mu "pomoc techniczną".
Trzeci z braci - jedyny, któremu udało się uciec - Rustam Machmudow miał być według prokuratury wykonawcą egzekucji.
Przysięgli w moskiewskim sądzie nie zgodzili się jednak z aktem oskarżenia i jednogłośnie uniewinnili wszystkich podejrzanych.
Politkowska - dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina - została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego domu w Moskwie, gdy czekała na windę.
Nie ma winnych śmierci Politkowskiej
2009-02-19
17:44
Żaden z oskarżonych nie przyczynił się do śmierci Anny Politkowskiej - tak zadecydował sąd w Moskwie. Wszyscy oskarżeni o udział w zabójstwie znanej opozycyjnej dziennikarki zostali uniewinnieni.