Desperat chciał skoczyć z balustrady wiaduktu na autostradzie na przedmieściach Manili. Zrozpaczonemu samobójcy na pomoc natychmiast ruszyli ratownicy. Służby spieszyły się z rozłożeniem poduszki ratunkowej, niestety nie zdążyły złapać nieszczęsnego skoczka.
Ruel z ogromnej wysokości runął na ziemię, tuż obok poduszki. Jednak opatrzność czuwała nad nim. Filipińczyk cudem uniknął śmierci! Przeżył skok i został przewieziony do szpitala, gdzie odbywa rehabilitację. Widocznie nie nadszedł jeszcze jego czas.
Zobacz: Ebola ATAKUJE POLSKĘ?! Zagrożenie jest realne - 139 osób chorych?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail