Jak informuje "New York Post", tak wysokich stawek za czesne w prywatnych placówkach oświatowych w Nowym Jorku jeszcze nie było. Szkoła Spence na przykład, którą ukończyła Gwyneth Paltrow, ma zamiar podwyższyć opłaty za rok nauki do - uwaga - 60 tysięcy dolarów, czyli około 237 tysięcy złotych. Za taką sumę w Polsce można kupić niewielkie mieszkanie. Placówka, której absolwentką jest słynna aktorka, a przy okazji dawna ukochana Brada Pitta, nie jest jedyną prestiżową, nowojorską szkołą, która od najbliższego roku szkolnego ma zamiar wyciągnąć od rodziców swoich podopiecznych więcej pieniędzy. Szkoły takie jak np. Horace Mann, czy Dalton, którą ukończyli między innymi Christian Slater i Claire Danes, są w trakcie wysyłania nowych umów, opiewających na podobne do Spence stawki.
CZYTAJ TAKŻE: Wojna na Ukrainie. Gdy Rosja zaatakuje, sankcje USA wywołają panikę i falę bankructw
Jak podaje serwis, w ostatnich 15 latach koszty posłania dzieci do tego typu prestiżowych nowojorskich szkół się podwoiły. Bodie Brizendine, dyrektorka szkoły Spence zdradziła, że aż 73 procent czesnego jest przeznaczane na wynagrodzenie dla kadry nauczycielskiej. Sama w 2019 roku zarobiła 886 tysięcy dolarów, czyli nieco ponad 3,5 miliona złotych.
CZYTAJ TAKŻE: Ksiądz udzielił tysięcy chrztów, wszystkie są nieważne! Chodzi o jeden szczegół