Czy warto zaszczepić się na koronawirusa? Lekarze przekonują, że ryzyko wystąpienia intensywnych skutków ubocznych będących zagrożeniem życia jest niezwykle niewielkie i warte podjęcia w obliczu możliwego przebiegu samej choroby. Koronawirus potrafi niespodziewanie zabijać nawet młode i zdrowe osoby, a jednak wiele z nich nie decyduje się zaszczepić. A potem tego żałuje. Bo chociaż szczepienia nie chronią w stu procentach przed samym zakażeniem, zwłaszcza jeśli chodzi o najnowsze mutacje, to zdecydowanie zmniejszają ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i hospitalizacji na oddziale covidowym. Wśród nie przekonanych do szczepień była jeszcze niedawno 56-letnia Maria Paola Grisafi z Włoch. Co stało się potem? Kobieta zakaziła się koronawirusem i trafiła do szpitala w prowincji Agrigento z poważnymi dusznościami. Postanowiła ostatkiem sił nagrać film, w którym apeluje do wszystkich, by nie wahali się i szli zaszczepić się na koronawirusa.
NIE PRZEGAP: Weterynarz gwałcił psy! Był dyrektorem znanej kliniki
"To było naprawdę straszne. Wszyscy pacjenci tutaj są niezaszczepieni. Każdy z nas się mylił. Wszyscy tego żałujemy. Jestem tu, bo zachorowałam na COVID-19. Czułam się okropnie. Dzięki opiece personelu jest już lepiej. Chciałam wam wszystkim coś powiedzieć: szczepcie się. Ja tego nie zrobiłam i żałuję, myliłam się. Ryzykowałam życie. To bardzo poważna choroba" - mówi podłączona do aparatury medycznej kobieta. Na szczęście wedug najnowszych doniesień Maria Paola Grisafi czuje się już lepiej. We Włoszech w pełni zaszczepionych jest póki co 62 proc. obywateli powyżej 12 roku życia.