Daniel Craig (53 l.) wcielał się w postać Agenta 007 przez kilkanaście długich lat, teraz jednak już kończy tę przygodę. Od czasu pierwszego występu brytyjskiego gwiazdora w filmie o Agencie 007 minęło już 15 lat. A na sam koniec spotkała go niezwykła niespodzianka! Teraz naprawdę może o sobie powiedzieć, że był Bondem w stu procentach. Daniel Craig przeżył dokładnie to samo, co niegdyś grany przez niego James Bond! Okazuje się, że został wyróżniony tym samym orderem, który niegdyś - oczywiście w świecie fikcyjnym - wręczono Jamesowi Bondowi. Danielowi Craigowi przyznano wysokie brytyjskie odznaczenie państwowe - Order św. Michała i św. Jerzego. Medal ten przyznaje się od ponad dwustu lat za szczególne osiągnięcia w służbie zagranicznej Wielkiej Brytanii lub powiązane z międzynarodowymi działaniami.
NIE PRZEGAP: Potężna wpadka na scenie! Stanik SPADŁ z Miley Cyrus na żywo w telewizji
NIE PRZEGAP: Meghan Markle i książę Harry MIAŻDŻĄ księżną Kate! Tego nikt się nie spodziewał
W przypadku aktora chodziło oczywiście o rozsławianie Anglii na świecie rolą jednego z najsłynniejszych fikcyjnych Brytyjczyków. James Bond dostał niegdyś ten sam medal! Oczywiście w świecie fikcji, a mianowicie w książce Iana Fleminga "Pozdrowienia z Rosji" w 1953 roku. Daniel Craig grał Jamesa Bonda w pięciu filmach z tej serii. Były to Casino Royale (2006), Quantum of Solace (2008), Skyfall (2012), Spectre (2015) i Nie czas umierać (2021).