Mogła zostać światową królową piękności, ale teraz jej kariera zawisła na włosku. A wszystko dlatego, że nie zdecydowała się zaszczepić. Wielkimi krokami zbliża się finał konkursu Miss World w Portoryko. A żeby wziąć w nim udział, również jako uczestniczka konkursu, należy się zaszczepić. Wszystkie "misski" przyjęły preparat przeciwko Covid-19 bez szemrania, ale znalazła się jedna, która tego odmówiła i w rezultacie nie ma już szans na zostanie światową królową piękności. To Miss Holandii Dilay Willemstein (21 l.). Chociaż piękność zdobyła koronę w swoim kraju, nie poleci na finał. Zastąpi ją pierwsza wicemiss Lizzy Dobbe. Dlaczego Dilay Willemstein nie zdecydowała się zaszczepić, chociaż przecież zależy od tego jej kariera w dobie pandemii koronawirusa?
NIE PRZEGAP: Książę William ma nieślubne dziecko z przyjaciółką Kate?! Nowe oskarżenia
NIE PRZEGAP: Adele wraca! Schudła i znalazła miłość, teraz NOWA piosenka
Miss Holandii tłumaczy się w taki sposób na holenderskim portalu AD: "Myślałam nad tym intensywnie i początkowo byłam zdecydowana się zaszczepić. Ale w pewnym momencie pomyślałam, że nie jestem w ogóle na to gotowa. Nie czułabym się z tym dobrze. Nie wiem nawet, czy przyjmę tę szczepionkę później. Te drzwi zamykają się przede mną, ale otwierają się nowe".