Jak informuje lokalna policja, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 października, na przedmieściach Gateshead. Krótko przed godziną 20:00, w parku Whitehills policjanci znaleźli chłopca z ranami kłutymi, wskazującymi na dźgnięcie ostrym przedmiotem. 14-latek został natychmiast przewieziony do szpitala, jednak pomimo starań lekarzy nie udało się go uratować. Chłopiec zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek.
Następnego dnia zatrzymano podejrzanego o zabójstwo 14-latka oraz pomagającą mu 13-latkę. Oboje trafili do aresztu.
Jak donoszą lokalne media, bliscy zabitego chłopca są całkowicie zdruzgotani. Polska rodzina przyjechała do Anglii kilka lat temu. Chłopiec grał w lokalnym klubie piłkarskim Gateshead Cleveland Hall Community Football Club. Klub uruchomił zbiórkę pieniędzy dla bliskich tragicznie zmarłego 14-latka i zebrał już w ten sposób prawie 13 tysięcy funtów.