George Arzt, rzecznik byłego burmistrza, poinformował, że zgon nastąpił w piątek o 2 nad ranem. A przyczyną śmierci była niewydolność serca spowodowana wcześniejszymi problemami z wodą zbierającą się w płucach i kłopotami z oddychaniem. To właśnie przez nie w ostatnim czasie trafił kilka razy do szpitala. Tydzień temu został z niego wypisany, ale w czwartek trafił tam ponownie - tym razem od razu na oddział intensywnej terapii...
Edward Irving Koch sprawował urząd burmistrza Nowego Jorku przez trzy kadencje w latach 1978-1989. W czasie kampanii - i nawet już jako burmistrz - bardzo lubił wychodzić na ulicę do zwykłych ludzi i pytać ich, jak sobie radzi z powierzoną mu funkcją. Dał się poznać jako polityk kochający miasto, nieprzebierający w słowach - kiedy coś go denerwowało, to wyrażał to wprost i bardzo dosadnie. Nie krył też, że jeżeli ktoś go zaatakuje, to odda.
- Jeżeli mnie uderzysz, ja ciebie też uderzę - mówił w jednym z wywiadów. - Nie można przecież być czyimś workiem treningowym. Jak by to wyglądało! - mówił.
To właśnie jemu przypisuje się zasługę ocalenia miasta przed bankructwem na początku lat 80. XX w.
Koch był z wykształcenia prawnikiem. Zanim został 105. burmistrzem Nowego Jorku, był kongresmenem.
Nawet po odejściu od polityki pozostawał bardzo aktywny, lubił być w centrum zainteresowania, kochał występować przed kamerami. Popularność przyniósł mu udział w telewizyjnym show "The People's Court" emitowanym w latach 1997-99. Pojawił się też w "Sex and the City", "Spin City", "Saturday Night Live" oraz "The Muppets Take Manhattan".
Był wielkim orędownikiem praw gejów. Zresztą jego seksualność wzbudzała wiele kontrowersji i była tematem licznych spekulacji. Koch zawsze odmawiał komentarzy na ten temat.
- Po co mam się tym przejmować. Mam 73 lata. Uważam, że to fascynujące, że ludzie interesują się moim życiem seksualnym, kiedy mam już tyle lat. Myśle, że to raczej komplement. Ale tak jak napisałem w mojej książce, odpowiedź na to pytanie jest prosta: odp... się! (F...ck off) - powiedział w jednym z wywiadów Ed Koch, który do końca życia był kawalerem.
Pogrzeb byłego burmistrza odbędzie się w poniedziałek w Temple Emanu-El na Manhattanie.