Smutne wieści

Nie żyje gwiazda "Gliniarza z Beverly Hills". "Długa walka z nowotworem"

2024-09-30 11:06

Smutne informacje napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. John Ashton, znany z roli Johna Taggarta w serii filmów "Gliniarz z Beverly Hills", zmarł w czwartek w Fort Collins w stanie Kolorado - przekazał jego menadżer Alan Somers. Artysta miał 76 lat, a polskiej publiczności był także znany z ról w niezliczonej ilości uwielbianych seriali.

Informację o śmierci Johna Ashtona przekazał między innymi magazyn "Variety". Wielką sławę przyniosła aktorowi rola Johna Taggarta w serii filmów "Gliniarz z Beverly Hills". Ashton grał detektywa Taggarta w pierwszych dwóch częściach - z 1984 i 1987 roku. Partnerował tam Eddiemu Murphy’emu. Powtórzył swoją rolę w filmie z 2024 roku "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F", w którym jego postać jest szefem policji.

Nie żyje gwiazda filmu i telewizji. Te seriale zna każdy

Jak przypomina "Variety", kariera Ashtona trwała ponad pół wieku. Na koncie ma role w takich produkcjach, jak między innymi: "Granica", "Ostatni kurort", "Gdzie jesteś Amando?", "Zagubieni w raju", "Mokra robota", "Lawina". Polskim widzom jest też znany z ról w uwielbianych w naszym kraju serialach, takich jak między innymi "Columbo", "MASH", "Starsky i Hutch", "Kojak" czy "Dallas".

Nie żyje gwiazda "Gliniarza z Beverly Hills". "Zmarł po długiej walce z nowotworem

John David Ashton urodził się 22 lutego 1948 r. w Springfield w stanie Massachusetts. Ashtona przeżyła żona Robin Hoye, z którą był przez 24 lata; dzieci Michelle i Michael; pasierbowie Courtney Donovan, Lindsay Curcio i Ashley Hoye; wnuk Henry. Jak przekazano w oficjalnym oświadczeniu, Ashton zmarł w spokoju w czwartek (26 września) w Fort Collins w stanie Kolorado, po długiej walce z rakiem. "John był kochającym mężem, bratem, ojcem i dziadkiem, którego będzie bardzo brakować wszystkim, którzy go znali. Pozostawia po sobie dziedzictwo miłości, poświęcenia i służby. Jego pamięć na zawsze będzie pielęgnowana przez jego żonę, dzieci, wnuki, a także jego brata, siostry, dalszą rodzinę i wszystkich, którzy go kochali" - żegnają go najbliżsi. Ashton miał 76 lat.

Pogrzeb Jerzego Stuhra w Krakowie FB

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki