Nie żyje Jurij Szatunow. Śpiewał hit "Biełyje rozy". Co się stało?

Przykra informacja z Rosji. W nocy ze środy na czwartek (22/23 czerwca) zmarł piosenkarz Jurij Szatunow. Agencja Interfax powołuje się na źródło, według którego artysta dostał ataku serca i umarł w szpitalu Domodjedowo (obwód moskiewski). "Dzisiaj w nocy serce Jurija się zatrzymało" - napisał na instragramowym profilu Szatunowa jego przedstawiciel. Muzyk 19 czerwca zakończył trasę koncertową. W październiku miał rozpocząć kolejną.

Jurij Szatunow zmarł - kim był artysta?

Szatunow urodził się 6 września 1973 roku. Jak przypomina Interfax, wielką sławę zyskał w latach 80. razem z zespołem Łaskowyj Maj, którego członkami byli wychowankowie domów dziecka. On sam trafił do sierocińca jako 13-latek. Grupę wylansował producent muzyczny Andriej Razinow. Jej najbardziej znanym i niezwykle popularnym utworem - także w Polsce - były "Biełyje rozy".

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje miss Brazylii. Królowa piękności zapadła w śpiączkę po rutynowej operacji!

Jurij Szatunow - życie prywatne

Z zespołem Łaskowyj Maj był związany do 1992 roku. Po odejściu z grupy rosyjski wokalista rozwijał swoją karierę solową, jednak nie odniósł tak spektakularnego sukcesu. Jak podaje "The Moscow Times", osierocił dwoje dzieci i żonę Swietłanę.