Kasia Gallanio nie żyje. Jak donosi francuski „Le Parisien”, w niedzielę (29 maja) była księżniczka Kataru została znaleziona martwa w swoim domu w Marbelli. Dokładną przyczynę śmierci 45-letniej księżniczki poznamy po ujawnieniu wyników sekcji zwłok, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta najprawdopodobniej przedawkowała narkotyki. Na jej ciele nie ujawniono żadnych obrażeń.
Kasia Gallanio urodziła się w Los Angeles, ale miała polskie korzenie. W 2014 r. została trzecią żoną księcia Kataru - Abdelaziza bin Khalifa Al-Thaniego i miała z nim trzy córki. Jej związek ze starszym o blisko 30 lat księciem zakończył się batalią sądową, podczas której Abdelaziz bin Khalifa Al-Thani został oskarżony o napaść seksualną na najstarszą córkę. Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył i to jemu sąd przyznał opiekę nad dziećmi.
ZOBACZ TEŻ: Najbogatszy człowiek świata ma nową miłość! Gorąca 27-latka uwiodła Elona Muska
Po rozstaniu z księciem trzy córki Kasi Gallanio zamieszkały wraz z ojcem w luksusowej posiadłości w Paryżu, a ona sama osiadła w Marbelli, gdzie zmagała się z depresją i problemami alkoholowymi.
Polecany artykuł: