Thierry Mugler urodził się w 1948 roku we Francji. Zaczynał jako tancerz baletowy, szybko jednak odkrył, że jego talent leży zupełnie gdzie indziej. Najpierw szył sukienki dla swoich koleżanek, potem jego nazwisko poznał cały świat, a jego kreacje nosiły największe gwiazdy - zaczynając od Davida Bowiego i George'a Michaela, a na Beyonce i Lady Gadze kończąc. Mugler nie poprzestał jednak na ubraniach, których niepowtarzalny, ekscentryczny styl stał się jego znakiem rozpoznawczym. Tworzył także perfumy, które szybko pokochał cały świat, a kilka zapachów spod ręki mistrza osiągnęło status najlepiej sprzedających się perfum w historii. Francuski kreator mody, jeden z największych swojej epoki, zmarł w minioną niedzielę (23 stycznia) w wieku 72 lat. Przyczyna jego śmierci na razie nie jest znana. Wiadomo, że na nic nie chorował.
CZYTAJ TAKŻE: Na dziesięć lat musieli opuścić swoje domy. Teraz wreszcie mogli spędzić tam noc!
Jak donosi "Daily Star", w stronę rodziny projektanta wciąż płyną kondolencje. "Nie mogę uwierzyć, że to prawda. Thierry był siłą kreatywności i życzliwości”, "Manfred Thierry Mugler, jeden z największych projektantów mody wszechczasów. Jego wpływ na przemysł modowy będzie trwał wiecznie” - to tylko niektóre z komentarzy.
CZYTAJ TAKŻE: Szok! Zaszczepiła się i straciła posadę. Kobieta idzie na wojnę z pracodawcą