"Vivienne Westwood zmarła spokojnie dzisiaj w otoczeniu rodziny, w Clapham, w południowym Londynie. Świat potrzebuje ludzi takich jak Vivienne aby powodować zmiany na lepsze" - takie oświadczenie pojawiło się w czwartek, 29 grudnia, na oficjalnych kanałach Westwood w mediach społecznościowych. Ikona mody miała 81 lat, przyczyn jej śmierci nie podano. Wiadomo jednak na pewno, że branża straciła wielką wizjonerkę.
Vivienne Westwood nie żyje. Jej wielką miłością był Malcolm McLaren
Kariera Vivienne Westwood rozpoczęła się w latach 70. ub. wieku wraz z eksplozją subkultury punków. Do świata mody wniosła radykalną zmianę podejścia do tzw. stylu ulicy projektując m.in. stroje dla zespołu Sex Pistols. Swojego pierwszego męża, Dereka Westwooda, z którym doczekała się dzieci, porzuciła właśnie dla Sex Pistols, a dokładniej dla menedżera grupy, Malcolma McLarena.
Caryca kontrowersji - Westwood zawsze szokowała
Wkrótce zaczęła odnosić sukcesy na pokazach mody w Londynie, Paryżu, Mediolanie i Nowym Jorku. Jej nazwisko stało się synonimem nowego, często szokującego stylu i podejścia, chociaż charakter ubrań zmieniała często. Jak pisali recenzenci, nigdy nie było wiadomo czym zaskoczy widzów na pokazach. Modelki ubrane w stroje Westwood często nosiły na T-shirtach i innych elementach ubioru hasła wzywające do walki ze zmianami klimatu i zanieczyszczeniem środowiska. Była znana z poparcia dla kontrowersyjnego założyciela demaskatorskiego portalu Wikileaks Juliana Assange'a - przypomina PAP.
Vivienne Westwood - królowa mody u królowej Elżbiety
Zawsze zachowywała swój buntowniczy charakter, nawet wtedy, gdy otrzymała od królowej Elżbiety II Order Imperium Brytyjskiego. Wyróżnienie zostało jej przyznane w 1992 roku. Westwood pojawiła się na ceremonii w zaprojektowanym przez siebie stroju, pod którym... nie miała majtek. Przed Pałacem Buckingham dała sobie zrobić słynną sesję zdjęciową, która dokładnie dokumentuje jej brak bielizny. "Słyszałam, że zdjęcia rozbawiły królową" - mówiła później.