Aktor przeszedł do historii jako tytułowy porucznik Columbo. I mimo że miał na koncie wiele ról, a nawet dwie nominacje do Oscara, to i tak w pamięci widzów pozostanie policjantem chodzącym w starym prochowcu i jeżdżącym mocno zdezelowanym peugeotem 403. Ale nie ma się co dziwić. Emisja serialu rozpoczęła się w 1971 roku i trwała aż do 2003 roku.
Ostatnie lata nie były jednak łaskawe dla gwiazdora. Zaczął cierpieć na demencję i alzheimera. Od 2009 roku wymagał całodobowej opieki.
- Ojciec nie rozpoznaje już znajomych - mówiła córka aktora.
Patrz też: Ryan Dunn z Jackass nie żyje. Zginął w wypadku samochodowym!
Ale mimo postępującej choroby Falk ostatni raz pojawił się w niewielkiej roli w 2009 roku w filmie "American Cowslip".
Ojciec aktora był Polakiem o czeskich i węgierskich korzeniach, matka pochodziła z Rosji. Gdy Peter miał trzy lata, po przebytej chorobie usunięto mu prawe oko - nosił szklaną protezę.