Jako pierwsza informację o śmierci Chrisa Serle'a przekazała stacja, z którą był związany całe swoje zawodowe życie. BBC opublikowało oficjalne oświadczenie rodziny gwiazdora. Serle, który urodził się i wychował w Bristolu, zyskał sławę dzięki satyrycznemu programowi That's Life!, w którym wystąpił u boku Dame Esther Rantzen. "Jestem bardzo zasmucona, był równie miły poza kamerą, jak i w studiu, przed kamerą – zabawny, inteligentny, czarujący, bardzo wszechstronny" - cytuje ją "Daily Mail". "Kiedy go poznałam, był producentem, ale było jasne, że ma wszystkie cechy najlepszych reporterów. Widzowie i słuchacze będą równie zasmuceni" - dodała.
Zmarł uwielbiany prezenter. "Nigdy nie wydawał się starzeć"
"Miał wybiórczą nieśmiałość, która mu odpowiadała, gdy – na przykład – występował w operze w telewizji, nie potrafiąc śpiewać. Zapamiętam go jako ciepłego i wspaniałomyślnego fana kina niemego, śmiejącego się w ciemności" - żegna go jeden ze współpracowników. Aktorka Judy Matheson: "To takie smutne. Był w mojej pierwszej grupie teatralnej, podróżującej po całych Stanach; kiedy po raz pierwszy pojechałam na próbę do Bristolu, on i jego rodzina mnie ugościli. Był takim wspaniałym facetem. Nigdy nie wydawał się starzeć. Oboje byliśmy nowicjuszami w profesjonalnym teatrze, ale Chris stał się legendą".
Nie żyje gwiazda BBC. Co się stało?
W trakcie swojej trwającej kilka dekad kariery Serle był między innymi gospodarzem audycji Pick Of The Week w Radio 4, prowadził też In At The Deep End i Points Of View dla BBC. Trwa ustalanie szczegółów pogrzebu i ceremonii żałobnej gwiazdora. Serle zostawił żonę Ali oraz trójkę ich wspólnych dzieci, a także dwoje z poprzedniego małżeństwa. Nie podano oficjalnej przyczyny jego śmierci.