Na szczęście na pokładzie znajdowała się dr Angelica Zen, pediatra. Lekarka natychmiast ruszyła z pomocą rodzącej, a w akcji asystowały jej stewardesy.
Podczas gdy kapitan maszyny po nadaniu komunikatu zawrócił na Alaskę, by tam wylądować, dr Zen przywitała na świecie malutką dziewczynkę.
Po wylądowaniu matka i jej dziecko zostały przewiezione do szpitala, a samolot kontynuował podróż do Los Angeles.
Niecodzienna akcja na pokładzie samolotu lecącego do Los Angeles. Poród w… amerykańskich chmurach
2015-10-16
23:03
Panie pilocie, czy mamy lekarza w samolocie…? To komunikat jaki z całą pewnością można by nadać na pokładzie samolotu China Air lecącego z Tajwanu do Los Angeles. Kiedy maszyna była już w amerykańskiej przestrzeni powietrznej, nagle jedna z pasażerek zaczęła rodzić. Szybko stało się jasne, że nie jest to chwilowy ból czy skurcze, które mogą minąć, ale prawdziwa akcja porodowa.