Mieszkający w Kalifornii John Holden to spotkanie z pewnością zapamięta na długo. Kilka dni temu, gdy wrócił do swojego domu w Sierra Madre, zauważył, że drzwi wejściowe są wyłamane, kuchnia zdemolowana, a na blacie siedzi zwinięty w kulkę niedźwiedź i z apetytem pożera wiaderko smażonych kurczaków z KFC. Holden nie przepędził głodnego gościa od razu. Postanowił z ukrycia uwiecznić to niezwykłe wydarzenie. Jego film, na którym widać jak zwierzę pałaszuje fast food, błyskawicznie stał się hitem. Jak donosi "New York Post", właściciel posesji powiedział, że w jego domu był jeszcze jeden niedźwiedź, a kolejny kręcił się po obejściu. Holden głośnymi okrzykami przepędził dzikie zwierzęta i zabrał się za sprzątanie kuchni.
Przeczytaj koniecznie: Szok! Ratował się przed rojem pszczół, piranie dosłownie zjadły mu twarz!
Przeczytaj koniecznie: Sprzedał 9-letnią córkę, by rodzina miała co jeść. Dziewczynkę kupił 55-latek. "To jest twoja panna młoda"
To nie był pierwszy taki incydent z udziałem niedźwiedzia w Kalifornii. W sierpniu ubiegłego roku jeden z osobników został sfilmowany, jak wędruje po alejkach jednego ze sklepów spożywczych.