Buszując w środku w poszukiwaniu jedzenia, przesunął automatyczną skrzynię biegów na "drive" i. ruszył w drogę. Przejażdżka nie była długa. Najpierw uderzył w skrzynię z narzędziami i przełącznikami, a następnie zaparkował na skrzynce pocztowej przed domem Rona Corneliusa. Zanim jednak wyszedł z auta, zrobił w nim niezły bajzel - poniszczył wszystko i. załatwił się. - Człowiekowi zajęłoby wiele godzin, żeby zrobić z tym samochodem to, co zrobił ten niedźwiedź w kilkanaście minut - powiedział Cornelius, którego skrzynkę pocztową rozbił miś. Według stanowych danych każdego tygodnia dwa - trzy niedźwiedzie klinują się w samochodach.
Niedźwiedź za kierownicą
2017-08-09
2:00
Był pies, co jeździł koleją, paw, który jeździł metrem, czas na niedźwiedzia, który przejechał się samochodem. Miś w Kolorado, na przedmieściach Durango, włamał się do zaparkowanego na ulicy subaru.