Atak niedźwiedzia na Polaka w słowackich Tatrach. 62-latek trafił ranny do szpitala
Spotkanie z niedźwiedziem w Tatrach to już nie jest wielka rzadkość. Mnożą się relacje o niebezpiecznie bliskim podchodzeniu tych drapieżników do ludzi. Do drastycznych historii doszło parę miesięcy temu na Słowacji, gdzie kobieta zginęła podczas ucieczki przed niedźwiedziem, a parę osób zostało rannych, gdy drapieżnik biegał po ulicach Liptowskiego Mikulasza. Teraz miał miejsce kolejny atak niedźwiedzia na człowieka w słowackich Tatrach! Tym razem zaatakowany turysta to Polak. 62-letni mężczyzna został ranny, kiedy spotkał niedźwiedzicę z młodym niedźwiadkiem. Do dramatycznych scen doszło na szlaku turystycznym w Dolinie Bobrowieckiej w Tatrach Zachodnich po słowackiej stronie.
"Z obrażeniami kończyn dolnych i górnych został zabrany do szpitala, opatrzony i wypisany do domu na leczenie”
O sprawie pisze m.in. słowacka Pravda, cytując rzeczniczkę policji regionalnej w Żylinie Danielę Kockovą. Jak się okazuje, Polak po ataku niedźwiedzia zdołał sam wezwać pomoc. „Po przybyciu na miejsce patrolu policji ustalono, że niedźwiedź zaatakował 62-letniego mężczyznę na szlaku turystycznym w Dolinie Bobroveckiej. Z obrażeniami kończyn dolnych i górnych został zabrany do szpitala, opatrzony i wypisany do domu na leczenie” – powiedziała rzeczniczka. Zaapelowała też do turystów o ostrożność na szlaku.
Co zrobić, jeśli spotkamy niedźwiedzia?
Co zrobić, jeśli spotkamy niedźwiedzia, na przykład na szlaku w górach? Należy zachować spokój, nie uciekać w panice, tylko odejść zdecydowanym krokiem w przeciwnym kierunku. Idąc w rejonie, w którym mamy szansę spotkać niedźwiedzia, powinniśmy prewencyjnie hałasować, oczywiście z umiarem, klaszcząc, rozmawiając. Niedźwiedzi pod żadnym pozorem nie możemy karmić ani się do nich zbliżać, w szczególności do młodych, bo to na pewno wywoła reakcję niedźwiedzicy. Ataki na człowieka są bardzo rzadkie, jeśli zachowamy się prawidłowo, najprawdopodobniej zupełnie nic nam się nie stanie.