Nielegalny został… legalnym prawnikiem

2016-02-05 1:00

Cesar Vargas ze Staten Island jest pierwszym nieudokumentowanym imigrantem w stanie Nowy Jork, który otrzymał licencję prawniczą. 32-letni mężczyzna, mimo że przebywa w Stanach nielegalnie, będzie mógł w sądzie reprezentować klientów. I to jak najbardziej legalnie.

Najnowsze z działu

Śpi na kasie

Poszedł tylko po chleb, został milionerem. "Gwiazdy tak się ułożyły"

Co się dzieje?

Pilny apel! "Każdy powinien zgromadzić zapasy, które pozwolą mu przetrwać trzy dni"

Co za tragedia

Zostawili dziecko samo z psem. Rzucił się na dziewczynkę i zagryzł ją na śmierć

Ogromna strata!

Nie żyje prawdziwa legenda! "Współtworzył historię światowej muzyki"

Przerażające!

Dramat w trakcie mszy. Piorun uderzył w kościół, 14 osób nie żyje. Większość to dzieci

- Mogę praktykować. Mogę otworzyć kancelarię. Mogę napisać na wizytówce „Attorney at Law” - mówi Vargas. Na ten moment czekał jednak bardzo długo i musiał o to walczyć. Cesar Vargas przyjechał do Stanów z matką z Meksyku. Miał pięć lat. Nie wiedział nawet, że jest tu nielegalnie, zwłaszcza ze miejskie i stanowe uczelnie nie pytają o status. Młody mężczyzna skończył prawo na CUNY Law School z wyróżnieniem. W 2011 zdał bez problemu egzamin na licencję prawniczą (bar exam). Ale komisja odmówiła mu wydania pozwolenia na praktykę z uwagi na brak statusu. Postanowił walczyć w sądzie. I udało się!