TV
Pogoda
Wideo
To się w głowie nie mieści! Bezduszna matka wystawiła w Internecie na sprzedaż swojego 7-miesięcznego synka Merlina! Jakby tego było mało, chciała pozbyć się malucha, żądając za niego równowartość 1 euro, czyli niewiele ponad 3 złote! Teraz kobieta twierdzi, że to był żart. Cóż za makabryczne poczucie humoru!
"Całkiem nowe dziecko" - tak Niemka reklamowała swoją ofertę. "To chłopiec, ma prawie 70 cm długości" - dopisała wyrodna matka, po czym umieściła szokujący anons na internetowej aukcji "eBay". Na szczęście administratorzy strony w porę zauważyli makabryczną próbę sprzedaży dziecka. Natychmiast zablokowali ofertę (w ciągu dwóch pierwszych godzin nie było chętnych na kupno chłopczyka) i zaalarmowali policję.
Niemieccy stróże prawa szybko namierzyli kobietę. Okazało się, że bezduszna matka o imieniu Tanja (23 l.) pochodzi z bawarskiego miasta Krumbach. Twierdzi, że sprzedaż synka to... dowcip.
- Chciałam sprawdzić, ile osób odpowie na moją ofertę - tłumaczy.
Skrucha i bezsensowne wyjaśnienia na nic się jednak nie zdały, bo zarówno kobieta, jak i jej mąż (który doskonale wiedział o pomyśle sprzedaży ich dziecka) najprawdopodobniej odpowiedzą za handel żywym towarem. Najpierw jednak ci zwyrodnialcy zostaną szczegółowo przebadani przez psychiatrów.
Podcasty
Playlisty tematyczne
