Kilkuletni Adolf Hitler (+56 l.) mieszkał z rodzicami w malowniczym bawarskim miasteczku Passau. Jak każdy chłopiec w jego wieku uwielbiał bawić się w kowbojów i Indian. Któregoś styczniowego dnia 1894 roku skakał po cienkim lodzie na rzece Inn.
Nagle rozległo się głośne chlupnięcie i Adolfek wpadł do zimnej wody! Rozpaczliwe wołanie malca o pomoc usłyszał jego rówieśnik, Johann Kuehberger. Dzielny chłopak wskoczył do rzeki i w ostatniej chwili uratował życie przyszłego zbrodniarza...
Gdy Johann dorósł, został księdzem. Już jako staruszek opowiedział przygodę swemu organiście. Ten wyjawił ją kolejnej. Po ponad stu latach historycy odnaleźli dowody na to, że to niezwykłe zajście jest prawdziwe! Odnalazł się mały wycinek gazety z 1894 roku opisujący całe zdarzenie.
Niemcy: Mały Johann Kuehberger URATOWAŁ HITLEROWI ŻYCIE. Wybawca Hitlera został KSIĘDZEM
2012-01-07
3:20
Najstraszniejszej wojny w historii ludzkości mogło nigdy nie być! Gdyby nie kilkuletni chłopiec z Bawarii, późniejszy ksiądz, losy ludzkości potoczyłyby się zupełnie inaczej.