Do tego niesamowitego wypadku doszło około godz. 5 rano w Santa Ana w Kalifornii. Kierowca białego sedana, nagle stracił panowanie nad autem. Jadące z dużą prędkością auto wpadło na barierę rozdzielającą oba pasy drogi. Zadziałała ona jak rampa, przez co auto wzbiło się w powietrze, poszybowało nad sąsiednim pasem jezdni, chodnikiem i wbiło się przez okno do stojącego obok drogi budynku.
OCFA on scene in SANTA ANA of a vehicle into a building. One person still trapped inside the vehicle. pic.twitter.com/sWmtovu0Kd
— OCFA PIO (@OCFA_PIO) 14 stycznia 2018
OCFA in Santa Ana with a vehicle that crashed into the second floor of a small Office building. The vehicle hit the center divider and went airborne and landed into the building. One person self extricated, the other person is still trapped in the vehicle. USAR from OCFA On scene pic.twitter.com/Lm5b4oyCIm
— OCFA PIO (@OCFA_PIO) 14 stycznia 2018
Kierowca, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków, trafił do szpitala na obserwację. Niegroźne obrażenia ma także pasażer auta. W lokalu, w którym znajduje się biuro, w chwili wypadku na szczęście nikogo nie było.
Zobacz także: Zabiła go kajakiem, bo ciągle chciał seksu