Nad tym niewiarygodnym ocaleniem głowi się teraz cała Wielka Brytania. Brock Leach (14 l.) z Tintagel oszukał śmierć podczas wycieczki na nadmorskie klify w Kornwalii. Podziwiał widoki wraz ze starszym bratem, gdy nagle potknął się i runął w przepaść! 16-letni brat nastolatka podbiegł do urwiska i spojrzał z przerażeniem w dół, pewien, że nie ma szans na ocalenie nieostrożnego chłopaka. Ale 14-latek przeżył! Choć spadł z 30,5 metra w dół prosto na skalną półkę, podniósł się i zaczął wdrapywać na górę.
ZOBACZ TEŻ: Zrzucili go z siódmego piętra i przeżył! Na dole go ukamieniowali...
Nagle poczuł przeszywający ból w ręku i zobaczył, jak ogromna, jadowita żmija wbija w niego swoje lśniące kły. Czy przeżył upadek tylko po to, by zginąć od ukąszenia węża?! Wkrótce śmigłowiec zabrał Brocka do szpitala. Okazało się, że chłopiec ma tylko spuchniętą od ukąszenia rękę i złamaną miednicę, ale jego życiu absolutnie nic nie zagraża. Czyżby ten nastolatek był nieśmiertelny?