Jak na to wszystko, co musiało przeżyć zwierzę, jest w wyjątkowo dobrej formie. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na Associated Press, kot nie miał żadnych urazów, był jedynie wygłodniały i spragniony. Zwierzę spędziło dziewięć dni uwięzione pod gruzami jednego z budynków biurowych w centrum miasta Mayfield w stanie Kentucky, po tym, jak przez Stany Zjednoczone przeszła seria tornad. Co ciekawe, kota odnalazł jego właściciel. "Gdy stałem na gruzach budynku zdawało mi się, że usłyszałem miauczenie i choć myślałem, że to jakieś omamy, zawołałem mojego kota po imieniu, po czym znów usłyszałem miauczenie" - opowiadał mężczyzna. Razem z grupą osób postanowił przeszukać gruzowisko. W końcu znalazł swojego kota, schowanego w dziurze pod budynkiem. Właściciel kota o imieniu Madix przyznaje, że nie ma pojęcia, jak zwierzakowi udało się przeżyć ten koszmar.
CZYTAJ TAKŻE: Słynny model Versace zdradza SEKRET młodego wyglądu. To, co robi, jest obrzydliwe!
CZYTAJ TAKŻE: Kilkudniowa dziewczynka znaleziona w lesie. Była naga i pełzały po niej robaki
Szczęśliwy opiekun kota żartował jeszcze: "Jeżeli koty mają dziewięć żyć, Madix wykorzystał pewnie osiem z nich, by przetrwać te dziewięć dni pod gruzami" - mówił. Przypomnijmy, Kentucky był jednym ze stanów, które najbardziej ucierpiały po serii tornad, jakie przeszły przez USA ponad tydzień temu. W wyniku kataklizmu zginęło ponad 80 osób.
CZYTAJ TEŻ: Wigilijny talerz dla Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta. Akcja wsparcia dla więzionych działaczy!