Goście odwiedzający ten ogród zoologiczny po raz pierwszy mogli zobaczyć Alfreda w piątek, kiedy to jego opiekunowie zdecydowali się wpuścić samca do czterech foczych samiczek. Szybko okazało się, że Alfred w głowie ma przede wszystkim amory, a brak wzroku zdecydowanie nie przeszkadzał mu w zdobywaniu serca swoich nowych współlokatorek! Poza tym samiec "widzi" za pomocą wrażliwych zakończeń nerwowych jego... wąsów.
Niewidoma foka robi furorę
2008-01-21
21:21
Alfred, foczka, która nie ma jednego oka, a na drugie nie widzi - stała się główną atrakcją zoo w Los Angeles.