Jak podaje NYPD, opowieść dzieci przestała się kleić już podczas przesłuchania na komisariacie. A wszystko stało się jasne, kiedy kilka godzin po opublikowaniu wizerunku "podejrzanego", poszukiwany pojawił się na komisariacie, żądając wyjaśnień. Detektywi wrócili do rozmowy z dziećmi, a te w końcu przyznały, że zmyśliły całą historię. Same też napisały liścik: "Lepiej uważaj. Obserwuję cię. Twoja córka jest bardzo słodka", który wrzuciły do skrzynki pocztowej. Według śledczych powodem było to, że były wściekłe na opiekunkę, która zajmowała się nimi w weekend w czasie, gdy mama i tata, który jest detektywem NYPD, byli na urlopie.
Niewinny człowiek ofiarą rodzeństwa
2017-10-25
2:00
To zatrważające, do czego są w stanie posunąć się dzieci. Rodzeństwo z Brooklynu: 8-letnia dziewczynka i jej 12-letni brat zmyślili historię o śledzącym ich mężczyźnie. Przez nich niewinny człowiek został wzięty za zboczeńca.