Czy powinno się wprowadzić obostrzenia dla niezaszczepionych? Czy dzielenie ludzi na tych, którzy przyjęli szczepionkę na koronawirusa i tych, którzy tego nie zrobili to nasza przyszłość? Na razie mamy "paszporty covidowe", a w niektórych krajach, na przykład we Francji, do restauracji czy do kina można wejść tylko z "certyfikatem sanitarnym" potwierdzającym zaszczepienie lub negatywny wynik testu na koronawirusa. Ale są tacy, którzy idą znacznie dalej. Chodzi o znanego z kontrowersyjnych wypowiedzi prezydenta Filipin Rodrigo Duterte. W ostrych słowach skrytykował tych, którzy jeszcze się nie zaszczepili, mówiąc, że jak dla niego "mogą umierać w każdej chwili". Ale to nie wszystko. Prezydent chce wprowadzić wyjątkowo bezwzględne obostrzenia dla niezaszczepionych.
NIE PRZEGAP: Dwugłowy wąż zjada dwie myszy naraz! Szokujące wideo
Dodrigo Duterte powiedział, że osoby, które nie zaszczepiły się przeciw Covid-19, nie będą mogły wychodzić z domów. Pytany o to, czy takie rozwiązanie w ogóle będzie legalne na Flipinach odpowiedział, że jeśli komuś się to wszystko nie podoba, może pozywać go do sądu, bo chętnie zmierzy się z falą pozwów. Wcześniej prezydent Filipin groził zamykaniem niezaszczepionych w więzieniach. "Roznosicie wirusa na prawo i lewo" - oskarża Duterte. Czy uda mu się wprowadzić aż tak surowe przepisy?