Decyzja Norweskiego sądu oznacza, że policja może przetrzymywać zamachowca z Oslo i wyspy Utoya do 14 listopada, kiedy odbędzie się nowa rozprawa dotycząca aresztowania.
Do połowy października zabójca ma przebywać w odosobnieniu, później może rozpocząć się jego resocjalizacja, choć nie jest to jeszcze pewne. Dla bezpieczeństwa Breivika decyzja o wypuszczeniu go z izolatki może być cofnięta. Poprzednie doniesienia o możliwości kontaktu z innymi więźniami przyniosła bardzo niepokojące efekty. Pod adresem Breivika padały groźby, środowiska przestępcze miały też wyznaczyć nagrodę za zabicie Norwega.
Dodajmy, że 32-letni Breivik przyznał się do zbrodni, ale nie czuje się winy. Jego misją - jak twierdzi - było oczyszczenie Europy z wpływów islamu i ukaranie polityków, którzy sprzyjali wielokulturowości.
Norwegia: Anders Breivik ZOSTANIE W IZOLATCE tylko do czasu procesu
Norweski sąd zdecydował, że Anders Breivik, szaleniec który w lipcu w Oslo i na wyspie Utoya zamordował 77 osób, posiedzi w areszcie dłużej. Cztery tygodnie spędzi w pojedynczej celi, resztę wyroku może już odsiadywać ze współwięźniami.