Ten znany przedsiębiorca – a właściwiejego firma United Biofuels – dopełnił już wszystkich formalności i złożył wymagane dokumenty w New York State Department of Environmental Conservation. Lokalizacja fabryki to greenpoinckie nabrzeżu, nad Newtown Creek. Chodzi dokładnie o znajdujący się tam magazyn, w którym składowane są teraz beczki z paliwem.
Według Catsimatidisa i sztabu jego ekspertów, w nowej fabryce będzie można wyprodukować od 40 do 50 milionów galonów bio-paliwa rocznie. Oznacza to, że mowa o jednej z największych tego typu „przetwórni” w całych Stanach!
Ekologiczny product pochodziłby z utylizacji zużytego oleju jadalnego i byłby przeznaczony dla samochodów o silnikach diesla. Wszystko wskazuje na to, że milioner dostanie pozwolenie i na Greenpoincie będzie wytwarzane paliwo przyjazne dla środowiska. A przy okazji zatrudnienie znalazłoby ponad sto osób.
Nowa inwestycja w polskiej dzielnicy, czyli 100 miejsc pracy? Greenpoint: paliwo z tłuszczu
2014-03-15
1:00
Na Greenpoincie będą zamieniać zwykły tłuszcz w cenny surowiec. Jak? Powstanie tu pierwsza potężna fabryka produkująca na wielką skalę bio-paliwo, wykorzystująca do tego zużyty olej jadalny... O pozwolenie na inwestycję stara się John Catsimatidis (65 l.), milioner i był republikański kandydat na burmistrza, którego żona ma polskie korzenie.