Na południu Wielkiej Brytanii w zeszłym tygodniu potwierdzono pojawienie się nowej mutacji koronawirusa. Naukowcy ogłosili, że jest ona o 70 proc. bardziej zaraźliwa niż pierwotna wersja Covid-19, co spowodowało pozamykanie wielu krajów Europy i nie tylko na loty z Wielkiej Brytanii. A najnowsze ustalenia naukowców obudzą niepokój wielu ludzi.
Okazuje się bowiem, że nowa mutacja koronawirusa może być szczególnie niebezpieczna dla dzieci. Chodzi o to, że to właśnie wśród najmłodszych najczęściej dochodzi do zakażeń. Potwierdził to Neil Ferguson, epidemiolog z University College London. Jak dodał, to tłumaczyłoby, dlaczego liczba przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii rosła, kiedy podczas lockdownu szkoły pozostały otwarte. Nie wiadomo jeszcze, czy nowa mutacja jest bardziej szkodliwa w przypadku dzieci, badania trwają.