Dalsze decyzje wiązane ze zwiększeniem obecności sił NATO w Polsce i krajach nadbałtyckich podjęte zostaną na szczycie NATO, który odbędzie się Newport w Walii w przyszłym tygodniu. Zdaniem ekspertki Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych Heather A. Conley, najważniejszym tematem szczytu będzie kwestia przyjęcia planu „Readiness Action" przewidującego podwyższenie gotowości Sojuszu do interwencji w członkowskich państwa leżących w bezpośrednim sąsiedztwie z Rosją.
- To jest odpowiedź na ukraiński kryzys, która przybiera charakter długoterminowego konfliktu. To nie jest przedmiotem debaty, jest w tej sprawie pełna zgoda – podkreśliła ekspertka, która w czasie briefingu poprzedzającego szczyt NATO stwierdziła również, że „trzeba wreszcie zacząć nazywać rzeczy po imieniu. To co się dzieje między Ukrainą a Rosją, to wojna".
Conley twierdzi, że jednym z elementów zwiększenia gotowości do interwencji na Wschodzie wojsk sojuszniczych jest „wzmocnienie obecności NATO w Polsce w Szczecinie, gdzie już dziś znajduje się dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.
Zobacz też: INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ! ZACZĘŁA SIĘ III WOJNA ŚWIATOWA!
W Szczecinie stacjonują niewielkie oddziały jednostek wojskowych Danii, Niemiec i Polski. Na dzień dzisiejszy jest to jedyna taka kwatera na terytorium byłego Układu Warszawskiego – czytamy na portalu „tvn24.pl". Plan zwiększenia obecności sił NATO w Polce zgodny z tezą o ciągłej rotacyjnej obecności oddziałów Sojuszu na Wschodzie zakładałby wzmocnienie bazy w Szczecinie tak, aby umożliwić rutynowe przemieszczanie na ćwiczenia – zwłaszcza sił szybkiego reagowania.
- Myślę, że zostanie tam przemieszczony sprzęt NATO. To nie będzie określone jako stała, lecz jako rotacyjna i ciągła obecność – stwierdziła ekspertka. Conley zaznaczyła również, że w Szczecinie mają prowadzić ćwiczenia takie siły, które w sytuacji kryzysu stanowiłyby trzon natychmiastowej reakcji NATO.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail