General SVR: "Sobowtór Putina" znowu zachorował, a potem fala chorób dotknęła połowę ludzi na Kremlu. Dziwnym trafem tylko z jednej frakcji walczącej o wpływy
26 października 2023 roku tajemniczy kanał w mediach społecznościowych General SVR, którego autorzy podają się za dawnych agentów rosyjskich służb, napisał o rzekomej śmierci Władimira Putina. Pogłoski doczekały się nawet dementi ze strony Kremla. Ale General SVR wciąż nadaje. Na stronie pojawiają się doniesienia o tym, że Putina zastępuje sobowtór i są z nim rozmaite problemy, zwłaszcza związane ze zdrowiem. Według tego źródła - dodajmy, że będącego pewną ciekawostką z racji braku jakichkolwiek dowodów na jego wiarygodność - dubler rosyjskiego prezydenta jest chorowity. Wcześniej General SVR pisał o poważnym schorzeniu nerek, potem o kłopotach z chodzeniem. Teraz pojawiły się kolejne doniesienia.
"Obecnie ponad połowa członków „Politbiura 2.0” ma objawy przeziębienia. Teraz Politbiuro debatuje, czy to przypadek, czy dywersja"
"Mężczyzna mianowany prezydentem Rosji i przypominający Władimira Putina czuje się chory od kilku dni. „Prezydent” ma kaszel, katar, ból gardła i stawów. Z tego powodu „Putin” ma lekki harmonogram: albo telefon, albo jedno spotkanie dziennie" - pisał parę dni temu General SVR. A 26 września dodał, że razem z sobowtórem Putina choruje pół Kremla! Między wierszami autorzy tajemniczego profilu sugerują, że może to nie być przypadek. "Obecnie ponad połowa członków „Politbiura 2.0” ma objawy przeziębienia. U kilku zdiagnozowano COVID-19, a u pozostałych testy dały wynik negatywny. Teraz Politbiuro debatuje, czy to przypadek, czy dywersja. Co ciekawe, prawie wszyscy chorzy ludzie należą do tej samej frakcji" - podaje General SVR.