Chodzi o wykorzystywany do polowań domek należący do kilku funkcjonariuszy służby więziennej z Dannemora, w tym co najmniej jednego wysokiego rangą oficera. W sobotę odkryto, że ktoś w nim przebywał pod nieobecność właścicieli. A śladem tego była zużyta bielizna, a konkretnie gacie pozostawione w domku. Jak się okazało, są to więzienne bokserki, a badania DNA potwierdziły, że nosił je wcześniej jeden ze zbiegów. Co więcej – jak donosi NY Post – uciekinierzy przebywali tam ledwie 24 godziny wcześniej. Śladów zostawili zresztą co niemiara. Oprócz majtek był tam but, brudna skarpetka ze śladami krwi, a nawet odcisk palca. Domek jest położony niedaleko Mountain View Lake, zaledwie 20 mil od więzienia w Dannemora.
Policja zapewnia, że jest na tropie zbiegów, a złapanie ich to tylko kwestia czasu.
Nowe szczegóły ucieczki Davida Sweata i Richarda Matta
2015-06-24
2:00
Chowali się w… chacie klawiszy. Najciemniej jest pod latarnią. A jak uciekłeś zza krat i chcesz się gdzieś schować, to najlepiej w domu więziennych strażników. Tak właśnie zrobili ścigani od 6 czerwca zbiegowie z Clinton Correctional Facility w Dannemora na północy stanu Nowy Jork.