Włoskie media pokazały najnowsze nagranie z tonącego wycieczkowca, którego autorem jest jeden z pasażerów. Na filmiku widać tłum ludzi w kamizelkach ratunkowych na górnym pokładzie statku. Wśród zebranych narasta panika, bo nikt nie chce im powiedzieć co tak naprawdę się stało.
Kobieta, która była członkiem załogi Costa Concordii, wygłasza komunikat w imieniu kapitana Francesco Schettino.
- Proszę zachować spokój i wrócić do swoich kajut. Wszystko jest pod kontrolą. Nic się nie dzieje. Kiedy zostanie usunięta awaria prądu rejs będzie kontynuowany - zapewnia pracownica statku, wyglądem przypominająca Azjatkę. Ułamek sekundy potem statek bardzo się przechylił i rozpoczęła się ewakuacja pasażerów.
Załoga Costa Concordii zapewne chciała wyciszyć emocje, by zapobiec panice. Ale przecież ludzie mieli prawo wiedzieć, że wycieczkowiec tonie, a ich życie jest w niebezpieczeństwie.
ZOBACZ WIDEO z pokładu tonącej Costa Concordii >>>