Nowe windy w metrze już nawalają

2017-11-16 1:00

Czarne chmury zdają się nie znikać znad MTA. Nie dość, że nowojorczycy przeklinają przewoźnika za opóźnienia pociągów i ciągłe awarie, to teraz jeszcze obrywa się im za windy na peronach, które mają pomagać niepełnosprawnym i starszym osobom w łatwiejszym wydostaniu się z podziemia.

Z raportu grupy adwokatów na rzecz pasażerów wynika, że każda z 247 wind znajdujących się na stacjach metra nawala. Ale 15 od początku roku miało tyle usterek, jakby praktycznie nie działały wcale, a i czasami dochodziło do tego, że winda była uziemiona przez kilka dni. Co więcej, okazuje się, że wśród 15 najbardziej awaryjnych są trzy nowe. Między innymi znajdująca się na Lexington Ave.-63rd Street Station, czyli dopiero co niedawno otwartym przedłużonym odcinku Second Avenue. Tylko pomiędzy 20 lipca a 26 września nowa winda zepsuła się na poważnie lub zacięła siedem razy. Z raportu wynika, że zaledwie 23 stacje metra spełniają wymogi Americans with Disabilities Act o stworzeniu dogodnych warunków dla osób niepełnosprawnych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki