Przerażające zdarzenie miało miejsce w środę w nocy przy Chrystie St. na Manhattanie. Z okna mieszkania na trzecim piętrze wypadł Jayvin Cruz (2 l.). – Nie mam pojęcia, jak to się stało, wcześniej wnuczek spokojnie spał na kanapie w salonie – powiedziała Carmen Fernandez (59 l.), babcia dziecka. – Sama zmrużyłam oczy i obudził mnie przeraźliwy krzyk mojej 24-letniej córki, mamy Jayvina.
Sąsiad, który mieszka po przeciwnej stronie ulicy usłyszał potężny huk! – Na początku myślałem, że to wypadek samochodowy. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem małe dziecko, które strasznie płakało. Nie widziałem na chodniku śladów krwi – opowiada Earl Boyd (58 l.).
Natychmiast wezwano służby ratunkowe. Chłopczyk został przewieziony do szpitala. Lekarze stan zdrowia malucha określają jako stabilny. Są zdumieni: oprócz tego, że był przerażony, nie odniósł żadnych obrażeń.
Obecnie policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Wiadomo już, że w oknie, z którego wypadł dwulatek, nie było zainstalowanych krat bezpieczeństwa.
Nowojorscy lekarze mówią o cudzie – dwulatek przeżył! Dziecko wypadło z trzeciego piętra
2014-04-24
2:00
Dwuletni chłopczyk cierpiący na autyzm, który wypadł z okna, wylądował na metalowej pokrywie kosza na śmieci. Najważniejsze, że według lekarzy dziecko przeżyje!