Nowojorska policja ściga sprawcę krwawej rzezi na Queensie. Dorwijcie zabójcę matki i dzieci

Matka z dziećmi zostały znalezione martwe w niedzielę wieczorem. Pod numer alarmowy 911 zadzwonił anonimowy informator, a gdy na miejsce wezwania przyjechała policja, w łazience apartamentu przy Sutphin Boulevard na Jamaica (Queens) w kałuży krwi leżała Deisy Garcia (21 l.) i jej dwie małe córeczki Daniela Mejia (3 l.) i roczna Yaslin Mejia. Cała trójka miała na ciele liczne rany zadane nożem... Oprawca najwidoczniej wpadł w jakąś furię i dźgał ofiary gdzie popadnie. Kobieta i starsza córka miały więcej obrażeń niż najmłodsze dziecko. Niestety wszystkie ciosy okazały się śmiertelne. Śledczy znaleźli nóż, którym najpewniej dokonano tej straszliwej rzezi.

Kto dopuścił się masakry? W apartamencie mieszkał również ojciec dzieci (nie podano, czy mężczyzna był mężem zamordowanej). Przyjaciel rodziny miał powiedzieć, że 21-latka była dobrą i szczęśliwą matką, która bardzo kochała swoje dzieci. – Na jej twarzy zawsze gościł uśmiech i każdej niedzieli brała swoje córeczki do kościoła. Sprawiali wrażenie szczęśliwej rodziny – mówił Sarai Hernandez, znajomy tragicznie zmarłej młodej kobiety.

Gdy policja znalazła odkryła ciała, ojca nie było w domu, dlatego właśnie ten mężczyzna jest głównym podejrzanym. – Wiemy, że mieszkał razem z rodziną, jednak po morderstwie zniknął – powiedział Richard Brown, prokurator okręgowy. – Ale znajdziemy go! – zapewnił.